Biustonosz - mroczny przedmiot pożądania

Można tak:
można i tak

Mama wysłała córeczkę do sklepu ,aby kupiła jej nowy biustonosz
Córeczka biegnie, biegnie ,podskakuje, aby się nie przewrócić.
Wywróciła się. Myśli:
-Co ja miałam kupić "aaa listonosz"
Pobiegła do sklepu i mówi:
-Poproszę listonosza
Pani ekspedienta jej odpowiada:
-Dziecko listonosza to na poczcie znajdziesz
Pobiegła na pocztę i mówi do pani kasjerki ,siedzącej w okienku kasowym:
-Poproszę listonosza
Ona jej odpowiada:
-Dziecko my tu ich mamy ze dwudziestu
-To poproszę jednego, żeby dobrze na mamusi leżał

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Z notatnika sierżanta MO

Ogłoszenia parafialne (autentyczne) i inne teksty kościelne

Jak to w szkole