Prostytutki i taksówkarze

Kobieta i jej dziesięcioletni syn jechali taksówką przez znaną dzielnicę "czerwonych latarń".

Padał deszcz i wszystkie prostytutki schroniły się pod markizami.

"Mamo," - spytał chłopiec, -  "co są te wszystkie kobiety tam robią?"

"Oni czekają na swoich mężów, aby zabrali je wracając z pracy" - odparła.

Taksówkarz odwraca się i mówi: "Rany, dlaczego boi się mu pani powiedzieć prawdę?
To są prostytutki, chłopcze! Uprawiają seks z mężczyznami za pieniądze. "

Mały chłopiec szeroko otworzył oczy i powiedział: "Czy to prawda, mamo?"

Jego matka, patrząc twardo na kierowcę, skinęła twierdząco.

Po kilku minutach, dziecko pyta dalej: "Mamo, a co się dzieje z dziećmi, które urodzą te kobiety?"

"Większość z nich zostaje taksówkarzami" - odpowiedziała mama.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Z notatnika sierżanta MO

Ogłoszenia parafialne (autentyczne) i inne teksty kościelne

Jak to w szkole