Uwagi z dzienniczków - czyli Damian kopnął wodę
W V klasie szkoły podstawowej byłem strasznym łobuzem. Mama przychodziła do szkoły, bo ciągle coś napsociłem. Dzienniczek zapełniał się uwagami już po półroczu.
Pamiętam do dziś jedną uwagę " Jurek ciągnął koleżankę za włosy i nazywał ją czarownica".
Teraz garść takich ciekawych wpisów:
"Adam urwał kawałek ławki - twierdzi że mu przeszkadzał."
"Bogdan włożył sobie z nudów flamastry we włosy i wciąga w rozmowę koleżanki."
"Damian kopnął wodę."
"Kuba mówi koleżance na lekcji, że żuje gumę tak, jakby robiła loda - takie obsceniczne teksty mogą wywołać niepotrzebne podniecenie wśród kolegów."
"Czyha na nauczyciela"
"Chowa się pod ławkę, aby wyskoczyć spod niej z okrzykiem Wesołych Świąt"
" Michał leży na ławce wraz z dwiema nogami."
"Narysował na sprawdzianie model motocykla policyjnego."
"Uczeń wygłasza treści antyfaszystowskie." - dobre !!!
Komentarze
Prześlij komentarz